Dobromir Sośnierz: Feministki przeciw wolności słowa (z

Dobromir Sośnierz: Feministki przeciw wolności słowa (znowu)

This is the free video Dobromir Sośnierz: Feministki przeciw wolności słowa (znowu) that can be downloaded, played and edit with our RedcoolMedia movie maker MovieStudio free video editor online and AudioStudio free audio editor online

VIDEO DESCRIPTION:

Play, download and edit the free video Dobromir Sośnierz: Feministki przeciw wolności słowa (znowu).

Pomimo wyroku Trybunału w Luksemburgu, feministki nie odpuszczają i nadal marzą o uciszaniu krytyki przy pomocy siły. Na razie chcą tylko kar finansowych i odbierania głosu, ale w razie czego miejsce w lochu też się znajdzie. Po raz kolejny widać, jak niewiele dzieli socjalizm sowiecki od unijnego. I „demokratyczną lewicę” od totalitaryzmu...

A cała ta awantura z okazji kolejnego sprawozdania z pogranicza groteski i absurdu. Pani Mlinar bez skrępowania zaprasza nas do równoległej rzeczywistości, w której feministki uczą ludzi nowego, neutralnego płciowo języka, a ludzie nie mają innych zmartwień, jak obliczać proporcje penisów do wagin we wszystkich miejscach na ziemi.

Według Parlamentu Europejskiego, który wykazał się dużym poczuciem humoru i gremialnie rezolucję poparł, przy obsadzaniu stanowisk politycznych należy zwracać uwagę nie tylko na to, czy ktoś posiada siusiaka, czy nie, ale także, co z nim ewentualnie robi. Okazuje się na przykład, że głos dewiantów seksualnych ciągle jest zbyt słabo w P€ słyszalny, a ich pozycja zbyt słabo wyeksponowana. Odnieśliście odwrotne wrażenie ? Cóż, najwyraźniej jesteście faszystami...

Ciekawa sprawa. W czasie dyskusji okazało się, że w komisji FEMM (która jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się RÓWNOUPRAWNIENIEM...), jest tylko 7 mężczyzn i 30 kobiet (europarl.europa.eu/committees/pl/femm/members.html?action=1). Co feministki skwitowały krótko — „widocznie mężczyźni nie chcą tam pracować”. Ciekawe, że ta sama logika zawodzi je, kiedy pytamy, czemu jest więcej kierowców niż... kierowczyń (?) albo dyrektorów niż dyrektorek. Zamiast dopuścić do siebie myśl, że widocznie kobiety nie chcą być kierowczyniami (?) albo średnio mają mniejsze predyspozycje do zarządzania, pani Bilbao Barandica kłóci się z faktami. Nie tylko nie mają mniejszych — mają lepsze ! Wytargamy je za uszy z przedszkoli i przychodni i posadzimy za kółkiem ! Kobiety na traktory !

Tak że jeśli ktoś się zastanawiał, które kobiety zaniżają dla swojej płci tę średnią inteligencję w badaniach, to chyba mamy odpowiedź. ;)

W kontekście majowych wyborów, proszę sobie zanotować, że z polskich posłów rezolucję poparł SLD i większość PO (w tym oczywiście Jastrzębie Praworządności: Boni & Thun). PSL i część PO się wstrzymała. PiS i Wolność były w całości przeciw.
Pełna lista imienna (strona 48):
https://bit.ly/2Rv1Mgn

Dopytujcie śmiało tych orłów, którzy głosowali ZA, jak powinien wyglądać neutralny płciowo język, który zamierzają stwarzać i którego będą Was wkrótce nauczać. Tylko tak dalej głosujcie, jak do tej pory, to nie takie rzeczy jeszcze zobaczycie. :)

W kwestii technicznej — film jest zmontowany z trzech części. Najpierw jest moje pytanie z „błękitnej karty” do p. Bilbao Barandiki, potem moje solowe wystąpienie i na koniec pokaz tchórzostwa kolejnej posłanki, która boi się moich pytań. Próbowałem zadawać ich zresztą więcej, ale przewodnicząca przestała już później zauważać moją błękitną kartę. :)

--------------------------------------
1. Pytanie z błękitnej karty: – W Parlamencie Europejskim pracuje 110 kierowców, na tych 110 kierowców przypadają dwie kobiety. Czy Pani sądzi, że Parlament Europejski dyskryminuje kobiety? Czy może jednak nie wymaga to jakiegoś wymyślania prochu, żeby zrozumieć, że po prostu widocznie kobiety są mniej predysponowane do pracy kierowcy? I być może tak samo jest w przypadku stanowisk kierowniczych? Czy nie bierze Pani tego pod uwagę?

2. – Uwzględnianie aspektu płci w sprawach publicznych to się nazywa seksizm, więc tytuł tego sprawozdania powinien brzmieć „Sprawozdanie w sprawie seksizmu w Parlamencie Europejskim”, tak żeby wszyscy wiedzieli, o co tak naprawdę chodzi.

Jeśli się zastanawiamy, skąd się biorą niektóre negatywne stereotypy o kobietach, to być może z pisania takich bezsensownych sprawozdania jak to. To jest naprawdę wstyd dla normalnych kobiet, że feministki w Parlamencie Europejskim domagają się zatrudniania kobiet na jakichś stanowiskach tylko dlatego, że są kobietami. To feminizm jest hańbą dla kobiet.

W punkcie 40. sprawozdawczyni chce oczywiście uciszać sankcjami niewygodne wypowiedzi. Popiera to, że zostały tutaj nałożone sankcje za wypowiedzi, które jej się nie podobają. Chciałem więc powiedzieć, że ja się nie boję waszych kar. Nie zagłuszycie prawdy karami. Możecie sobie te kary nakładać, ale ja czy poseł Korwin-Mikke odpowiadamy przed wyborcami, a nie przed wami, hipokryci, i nie będziecie nam mówić, co nam wolno w tym Parlamencie mówić, a czego nam nie wolno mówić – ani Pani, ani pan Tajani. To Pani powinna się z tego Parlamentu wycofać, skoro Pani nie rozumie, na czym polega wolność słowa, a Pan,
Tajani, powinien się podać do dymisji.

--------------------------------------
Sprawozdanie w sprawie uwzględniania aspektu płci w PE
Sprawozdawczyni: Angelika Mlinar
europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+REPORT+A8-2018-0429+0+DOC+XML+V0//PL&language=PL

Parlament Europejski
Strasburg, 14 I AD 2019

Download, play and edit free videos and free audios from Dobromir Sośnierz: Feministki przeciw wolności słowa (znowu) using RedcoolMedia.net web apps